sobota, 30 stycznia 2016

Na zabawę karnawałową...


Szycie specjalnego stroju na tę okazję (jedno użycie) a tym bardziej kupno (w sklepach okropna chińszczyzna, więc nigdy w życiu), było moim zdaniem pozbawione sensu.
Dlatego też, zrobiłam jedynie maskę i ogon. Do tego czarna koszulka i czarne leginsy...
Mogłam coś jeszcze pokombinować z butami, ale zabrakło mi konkretnego pomysłu.

Maska z papieru, obklejona dzianiną przy pomocy super kleju Magic, wąsy z włóczki, usztywnione bezbarwnym lakierem do paznokci.











Ogon doszyłam do paska z gumy...




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz