sobota, 27 grudnia 2008

Sweter…

    
Teraz już mogę zamieścić na blogu sweter, który zrobiłam dla mojego T. Ucieszył się bardzo, prezent świąteczny spodobał się.
Mój T należy do nielicznej grupy mężczyzn, którzy doceniają rękodzieło, szczególnie jeśli zrobią to, jak on to nazywa, ukochane rączki.











Włóczka Czterdziestka, robione podwójną nitką, poszło siedem motków, zostały trzy, więc i ja na tym skorzystam. Będzie jakiś mały sweterek, w nieokreślonej przyszłości.


I mój zaległy…



 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz