piątek, 16 września 2016
My też mamy koszulki moro...
Czyli ja i małżonek. Moja jak widać nie posiada rękawów, bo tak chciałam.
Mężową skopiowałam ze starego t-shirta, moja tradycyjnie z Burdy, z pominięciem wspomnianych rękawów.
Nie mogło się obejść bez polskiej flagi.
I cała "koszulkowa rodzinka"...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz