wtorek, 18 października 2016

Spodnie dresowe moro...


Szyte w tym samym czasie, co bluza, ale nienoszone. Nie nadawały się raczej na letnią porę. Groziło przegrzaniem. Dresówka pętelkowa, ale z gatunku tych grubszych. 
Noszone będą oddzielnie, bo mimo że komplet, to jednak jedno do drugiego (czyli bluza do spodni), coś mi nie pasi.













 



























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz