Trudno jest pokazać ciuszki na modelu, bo model bardzo ruchliwy jest i w tempie błyskawicy ucieka poza zasięg obiektywu. Czasem jednak udaje się coś tam zdziałać...
Poza tym, nie zawsze noszę ze sobą aparat, ostatnio bardzo rzadko.
Sztruksowa kurteczka...
Sweter i spodnie, z których powoli wyrasta, mimo, że szyte na wyrost. Ale jest szansa na przedłużenie żywotności, bo podwinięcie dość spore. Zlikwiduję stare i zrobię nowe.
Bluza i przy okazji mini relacja z wyprawy w Góry Stołowe. Tym razem te po czeskiej stronie.
Pozostałe ubrania:
spodnie dżins - Viki-Pstryk
spodnie dres - Pikolo
trampki - Befado
buty - Guliana
czapka moro - Płonka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz