niedziela, 20 stycznia 2008

Włóczki, szalik i tunika…

  
To moje ostatnie zakupy z Allegro…





A obiecałam sobie niedawno, że na razie koniec z włóczkami…   Jak zobaczę coś, co mi się podoba, i na dodatek taka atrakcyjna cena…  po prostu, nie mogę się powstrzymać. 
Z Dilka robię tunikę (jak ja uwielbiam grube włóczki, tak szybko mi idzie…), taką zwyczajną, bez wzorów. Znów odpoczynek od warkoczy i ażurów.




A to szalik, do kompletu, w końcu wrzuciłam fotki na dysk…











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz