piątek, 19 maja 2017
Szara tunika...
I jeszcze jedna tunika, tym razem z grubszej dresówki. Przyznam, że tę bardziej lubię od niebieskiej. Przydałoby się uszyć jeszcze dwie, ale na razie nie mam z czego. Od dawna przymierzam się do zakupów i nic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz