Spodnie dawno uszyte i pokazane, teraz kolej na marynarkę.
Jeśli chodzi o wykrój... nie wiem, co Burda miała tym razem na myśli. Normalnie wykroje pasują do wzrostu (to, że szyję na wyrost i wybieram większy, to inna sprawa), a tymczasem musiałam się zabrać za 134 i trudno stwierdzić, że jest za duża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz